Muszę stwierdzić, że nie
przepadam za karpiem i ,mimo że jada się go właściwie tylko w okresie Bożego Narodzenia,
nawet wtedy jakoś nie bardzo mam ochotę go jeść. Co nie oznacza, że nie lubię
świat. Podoba mi się ich atmosfera, zapachy i smaki. Stąd też musiałam
wykombinować sobie danie rybne oparte na innej bazie niż karp. Inspirowałam się
tradycyjnymi składnikami bożonarodzeniowymi, dlatego wybrałam pstrąga, grzyby i
posmak orzechów. Sos buraczano – malinowy zawiera także typowy element
świąteczny – buraki, jednak tym razem są one w sosie, a nie w zupie – barszczu. Jego wyrazista
czerwona kolorystyka stanowi również odwołanie do tradycyjnych świątecznych
dekoracji w kolorze czerwieni. Zawsze ciekawiło mnie, jak będzie smakować ryba
z dodatkiem owoców. Okazuje się, że wyraziste maliny i figowe balsamico
podbijają smak aromatycznych dodatków, które znajdują się w farszu. Mimo
nagromadzenia licznych smaków i aromatów podczas jedzenia wyczuwa się cudowny posmak
świeżo pieczonego pstrąga. I tak czy owak tradycja musi zostać podtrzymana,
więc ryba na święta musi być.
Świąteczny pieczony pstrąg
faszerowany z sosem buraczano – malinowym
Pstrąg faszerowany
4 całe pstrągi
100g kaszy gryczanej
250g grzybów pokrojonych na
plasterki – boczniaki lub pieczarki
1 pokrojona w pół plasterki
szalotka
1 cebula czerwona pokrojona w
pół plasterki
2 ząbki czosnku posiekane na
cienki plasterki
6 suszonych śliwek – każda
kroimy na pół
5 gałązek świeżego tymianku
sól
czarny pieprz
3 łyżki oleju z orzechów
laskowych
2 łyżki masła
200g wody
Pstrągi patroszymy, czyścimy z
łusek, płuczemy i osuszamy. Kaszę gryczaną gotujemy 10 minut w 200g wody,
dodajemy dużą szczyptę soli. Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej z orzechów
laskowych i dodajemy 2 łyżki masła. Przesmażamy szalotkę, cebulę czerwoną i
czosnek. Następnie dodajemy grzyby i smażymy 10 minut. Dodajemy dalej śliwki,
tymianek, sól i świeżo mielony czarny pieprz, mieszamy i smażymy jeszcze 5
minut. Po tym czasie dokładamy ugotowaną kaszę gryczaną i dokładnie mieszamy
farsz. Pstrągi solimy i posypujemy świeżo mielonym czarnym pieprzem. Nakładamy
do każdego pstrąga przestudzony farsz. Każdą rybę osobno pakujemy w papier do
gotowania i dokładnie zawijamy papier. Pieczemy w piekarniku 20 minut w
temperaturze 200 stopni. Podajemy z sosem buraczano – malinowym.
Sos buraczano – malinowy
2 średnie buraki
pokrojone w cienkie plastry
150g mrożonych malin
1 łyżeczka balsamico figowego
listki świeżego tymianku
obrane z 2 gałązek
3 łyżki oleju z orzechów
laskowych
0,5 łyżeczki brązowego cukru
szczypta morskiej soli
świeżo mielony czarny pieprz
100ml wody
Na rozgrzaną patelnię wlewamy
olej. Wrzucamy plastry buraków i przesmażamy je. Dolewamy 100ml wody i pod
przykryciem dusimy buraki do miękkości – około 15 minut. Następnie dorzucamy
maliny, dolewamy balsamico figowe i wsypujemy tymianek, cukier, sól i pieprz.
Gotujemy jeszcze 10 minut. Sos miksujemy na gładką masę, a następnie
przecieramy jeszcze przez sito, aby pozbyć się pestek z malin. Podajemy na
ciepło do faszerowanego pstrąga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz