Uwielbiam podróże i wszelkie
wyjazdy. Pakowanie zajmuje mi naprawdę niewiele czasu i w zasadzie informacja o
tym, że mam gdzieś jechać zawsze mnie cieszy. Na ten moment zajmują mnie
podróże po Polsce i na zagraniczne wojaże jakoś nie decyduję się. Na szczęście
mam w swoim gronie znajomych i rodziny takie osoby, które raczej decydują się na
wyjazd w świat niż po kraju. I to też jest dobre. Dlaczego? Powodem są pamiątki
z wyjazdów. Sama zwożę zewsząd lokalne produkty i jeśli ktoś chce mi coś
przywieźć, zawsze wskazuję na kulinaria. Jakiś czas temu znalazła się osoba,
która wyjeżdżała na wycieczkę do Chin. Padło pytanie – Co ci przywieźć? I
powiem, że to pytanie nastręczyło mi nieco trudności. Bo co można chcieć z
Chin? W końcu ustaliliśmy, że na miejscu można zorientować się co jest
ciekawego i samodzielnie podjąć decyzję, zwłaszcza, że osoba podróżująca też
lubi gotować. Co zatem mam z Chin? Przyprawy. Jakie?
W zasadzie trudno mi jest
powiedzieć, bo są to mieszanki typowe dla kuchni chińskiej. Niektóre
aromatyczne, inne bardzo ostre powiedziałabym, że nawet ogniste i z nimi trzeba
bardzo ostrożnie postępować. Staram się dla nich znaleźć zastosowanie w naszych
realiach. I tak powoli powstają nowe dania. Oczywiście wszystko jest kwestią
smaku, dlatego często bywa tak, że z domownikami mamy rozbieżne opinie. Tak
było i dzisiaj. Powstała sałatka.
O tej porze roku mogę się nimi żywić na
okrągło. Mi smakowała bardzo i na pewno zrobię ją jeszcze wiele razy. Natomiast
domownicy stwierdzili, że dobra, ale jest w niej mnóstwo smaków i aromatów,
które jedne po drugim otwierają się w trakcie jedzenia, tworząc w efekcie
eksplozję smakową. Niby pozorna sałatka, a tu eksplozja – tego nie
przewidziałam. Cieszy mnie jednak fakt, że krytyki nie było. A jaka jest
faktycznie ta orientalna sałatka polecam sprawdzić.
Sałaty
z orientalnym kurczakiem, cytrynami i żółtą papryką
1 sałata masłowa
1 sałata lollo rossa
4 małe pojedyncze filety z kurczaka
2 małe cytryny pokrojone w pół-plasterki
1 żółta papryka pokrojona w paski
3 łyżki miodu
sól
świeżo mielony kolorowy pieprz
płatki chili
przyprawa chińska
olej rzepakowy do smażenia
Filety kroimy na mniejsze
części i przyprawiamy solą, pieprzem i przyprawą chińską. Smażymy krótko z
dwóch stron. Zdejmujemy mięso z patelni.
Wrzucamy paprykę i smażymy pod przykryciem 5 minut. Po tym czasie dodajemy
cytrynę i miód oraz dosypujemy przyprawę chińską i płatki chili. Dusimy chwilę
pod przykryciem, aż cytryny prawie rozpadną się. Następnie dodajemy mięso,
mieszamy i zagotowujemy. Odstawiamy do ostudzenia.
Sałaty myjemy i rwiemy na
strzępy. Układamy je na talerzach i na wierzch układamy mięso, dokładamy paprykę
i cytryny, polewamy sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz