piątek, 14 listopada 2014

Bataty – odsłona 3…



I czas na ostatni batatowy wpis. Walka ze słodkimi ziemniakami była trudna, ale jak już się zawzięłam, to pomysłom nie było końca, od bezpiecznych połączeń po zupełne wariactwo. Na zasadzie – i tu muszę kogoś zacytować - ,,Ludzie już sami nie wiedzą, co by chcieli jeść”. Ja wiem! Uwielbiam serniki na zimno i dlatego powstała kolejna wersja batatowego deseru. Lody były smaczne, jednak pokusiłam się o formę ciasteczkową. 



I dopiero to dało mi satysfakcję i stwierdziłam, że kompozycja jest dobra pod kilkoma względami. Po pierwsze dobrze dobrana smakowo. Dlaczego? Masa sernikowa z batatów z dodatkiem cynamonu jest aromatyczna i ładna pod względem kolorystycznym, dodatkowo delikatnie kremowa w konsystencji. Spód z prażonych orzechów laskowych fajnie chrupie, jego przyrządzenie nie nastręcza trudności, a czasu potrzeba niewiele do jego wykonania. Całość dopełniają kwaskowe gruszki w syropie herbacianym, a że herbata to rzecz, na której punkcie mam lekkiego fizia, postanowiłam i ją wykorzystać. Postawiłam na senchę, czyli japońską zieloną herbatę dość wyraźną  w smaku, a przez dodatek jabłek i trawy cytrynowej o jeszcze ciekawszym aromacie. Oczywiście nie mogło obyć się bez tymianku, który według mnie świetnie pasuje z gruszkami, polecam każdemu spróbować. Podoba mi się bardzo moda na łączenie w deserach ziół czy składników typowych dla dań wytrawnych.  Zapraszam zatem do eksperymentowania.  

Batatowo- cynamonowe serniczki na zimno z gruszkami w syropie herbacianym i jadalną ziemią





Spód
60g uprażonych i obranych z łupin orzechów laskowych
25g płatków owsianych górskich
2 łyżeczki oleju kokosowego
Orzechy i płatki owsiane mielimy w blenderze na grubość tartej bułki. Dodajemy olej kokosowy i mieszamy. Wykładamy masę do 3 ausztacherów i przyciskamy, by spód był zwarty. Schładzamy.

Masa sernikowa
120g puree z batatów




130g serka naturalnego śmietankowego
100ml śmietany 30%
1 łyżka cukru pudru
5g żelatyny plus odrobina wody do namoczenia i trochę jeszcze wrzątku do rozpuszczenia żelatyny
*Dodatkowo 100g marcepanu cukierniczego – rozwałkowujemy go na grubość 3 mm, wykrawamy ausztacherem koła. Układamy je na spodach, przed wylaniem masy sernikowej.   
Namaczamy żelatynę w odrobinie wody i odstawiamy, następnie dolewamy odrobinę wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia.  Do miski wkładamy ser i rozmiksowujemy go. Dodajemy puree z batatów i miksujemy na gładką masę. W osobnym naczyniu ubijamy śmietanę z cukrem pudrem. Ubitą śmietanę przekładamy masy batatowo-serowej i mieszamy szpatułką – nie miksujemy. Jedną łyżkę masy sernikowej przekładamy do rozpuszczonej żelatyny i mieszamy, następnie tak rozprowadzoną żelatynę przelewamy do masy sernikowej i znowu dokładnie mieszamy szpatułką. Masę przekładamy na wcześniej przygotowane i schłodzone spody i warstwę marcepanu. Ponownie wkładamy do lodówki i chłodzimy 2-3 godziny, aż masa sernikowa stężeje.

*Receptura na jadalną ziemię i gruszki w syropie znajdują się w poście wcześniejszym - tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz