środa, 27 kwietnia 2016

Warsztatów ciąg dalszy…



,,Dotarliście prawie na skraj województwa” – powiedział do nas w poniedziałek prezes Jakub. Gdzie pojechaliśmy? Tym razem była to Lubinia Mała, jednak wcale do skraju województwa nie było tak blisko. Tymczasem zapowiedzi były obiecujące, bo i kuchnia miała być dobrze wyposażona i uczestniczki bardzo aktywne, i szefowa świetlicy też prężnie działająca. Wszystko to rzeczywiście potwierdziło się, co wzbudziło mój podziw. Sama świetlica mieści się w drewnianym starym dworku, a w środku wygląda naprawdę ładnie. Atmosfera pracy podczas warsztatów była imponująca i w pewnym momencie uzmysłowiłam sobie, że zamiast rozmów słyszę tylko stukot siekania i skwierczący w garnkach tłuszcz. Panie gotujące niezwykle twórczo podeszły do zadania i sugerowały zmiany w recepturach zgodne z ich preferencjami smakowymi – w efekcie ugotowały przepyszną 5-daniową kolację. Tymczasem na linii Adam – Jakub prawie zaiskrzyło, bo specyficzne poczucie humoru naszego prezesa nie do końca dobrze wpływało na Adama i starałam się gasić pożar zanim wybuchł. Choć przyznaję, że żarty prezesa bawią mnie zawsze – bo i tu trochę angielskiego humoru się kryje, i trochę złośliwości. No, ale widocznie nie każdy takie żarty lubi. Co ugotowaliśmy tym razem?
Menu warsztatowe

Przystawka

Mus z wędzonej ryby
*Receptura zakłada łagodny smak. Tymczasem panie twórczo dodały nieco pieprzu kajeńskiego i wspaniale zbalansowały smak wędzonej ryby z ostrością dodatków. Brawo!


Sałatka z kurczaka i gruszek w sosie serowym
*Co ciekawe dobre to i na ciepło, i na zimno. Uczestniczki zaskoczone były połączeniem smakowym świeżych gruszek, kurczaka i sera pleśniowego.


Zupa
Zupa z marchwi, jabłek i selera
*Jabłka w zupie to świetna sprawa, bo dodają i kwaśności, i słodyczy. Miał być krem, ale zdecydowałam, że skończymy jej przyrządzanie na ugotowaniu i zrezygnujemy z użycia blendera, bo po co po raz kolejny serwować papkę dla dzieci. zupom – krem mówimy stanowcze nie!


Danie główne
Ciecierzyca w cebulowo – ziemniaczanym curry
*Powoli normą staje obecność wielebnych na naszych warsztatach. Ten przyznał, że danie smaczne, al. z kurczakiem byłoby idealne. Ile ludzi, tyle propozycji.


Deser
Czekolada z migdałową bitą śmietaną
*Nie spróbowałam deseru, bo nie. Ale podobno był smaczny i niesłodki. Nie wiem, więc nie komentuję.
Chylę w podziękowaniu czoła partnerom naszych kulinarnych warsztatów: Hendi, Kenwood, Appetita, Monini, Teekanne, Jan Niezbędny.

* „KLUBY   AKTYWNOŚCI LOKALNEJ w Gminie ŻERKÓW - Projekt dofinansowany z Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz