środa, 7 września 2016

Dynia raz jeszcze…



Skoro pani Dynia hoduje tak olbrzymie okazy, rozkrojenie jednego wiąże się z wariacjami dyniowym i to wieloma. Początkowo pomyślałam o sprawdzonych recepturach, ale, ale… po co sobie ułatwiać życie i kroczyć znajomymi ścieżkami? Zupy to jest to, co niezmiennie lubię, dlatego nie ustaję w kolejnych próbach. Tym razem połączyłam szafran, który ostatnio ktoś określił jako smak, który się ciągnie, łagodną dynię i chili – kusiło mnie sięgnięcie po wersję wędzoną, ale wyhamowałam. Co nie znaczy, że nie zaryzykuję kolejnym razem. Jako element zakwaszający lekko całość wybrałam żółte pomidorki, które nadal w nadmiarze znoszę do domu. Co wyszło? Zupa smakowała mi bardzo, nawet mama, która nie jest zwolenniczką dyniowych zup tym razem stwierdziła, że jej smakuje. No i dobrze. Tymczasem według mnie zupa jest jesienna i od razu na myśl przychodzi mi po raz kolejny sięgnąć po Dolinę Muminków w listopadzie.
Była późna jesień. Włóczykij szedł dalej na połu­dnie, lecz co jakiś czas rozstawiał namiot i pozwalał dniom mijać, jak chcą, chodził sobie i przyglądał się różnym rzeczom, nic nie myśląc i nic nie pamiętając, i dużo spał. Zachowywał ostrożność, ale niczym się właściwie nie interesował i nie obchodziło go, dokąd idzie - chciał tylko iść dalej.
No i taki mam plan na jesienne wolne dni, bo ogrom obowiązków w dni powszednie mam zatrważający. Już teraz posypiam popołudniami, żeby kolejnego dnia mieć pełnię sił. I czekam aż jak Włóczykij będę mogła posłuchać tylko szumu deszczu.
Delikatny szum deszczu i spływającej wody nie zmieniał się, dźwięczała w nim wciąż ta sama, łagodna nuta samotności i doskonałości.

Zupa dyniowa z szafranem


¼ dużej dyni obranej i pokrojonej w kostkę


2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
1 por pokrojony w plasterki
3 ziemniaki pokrojone w kostkę
0,5 łyżeczki szafranu
szczypta płatków chili
1 liść laurowy Appetita
1 ziele angielskie Appetita


garść żółtych pomidorków przekrojonych na połówki
sól
świeżo mielony pieprz Appetita
oliwa
W garnku rozgrzewamy oliwę i przesmażamy na niej czosnek i por. Dorzucamy ziemniaki i jeszcze chwilę smażymy. Wrzucamy dynię, mieszamy i smażymy kilka minut. Wlewamy wodę lub bulion warzywny tak, by przykryły warzywa. Dodajemy szafran, chili, sól i pieprz. Gotujemy 20 minut. Następnie dorzucamy pomidorki i gotujemy 15 minut. Na końcu blenderujemy zupę na krem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz